www.wojenna1.fora.pl
Mieszkańcy bloku przy ul.Wojenna 1 w Lublinie (Topolowe Zacisze)
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.wojenna1.fora.pl Strona Główna
->
Co w bloku (i obok) piszczy...
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Topolowe Zacisze
----------------
Co w bloku (i obok) piszczy...
Przydatne namiary
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Przemek
Wysłany: Nie 22:31, 26 Lip 2009
Temat postu:
Moja opinia jest taka. Furtka wejściowa przy śmietniku nie powinna być zamykana, bo tak jak napisała Pani "młoda"
, jeśli do kogoś przyjdą goście to, trzeba schodzić na dół, niestety domofonem nie da się otworzyć zamkniętej na klucz. Pozostałe powinny być zamknięte cały czas.
Pozdrawiam
mloda
Wysłany: Nie 1:27, 03 Maj 2009
Temat postu:
według mnie zamykanie furtek na klucz nie ma najmniejszego sensu, a pozatym jest dosc irytujace. Poniewaz jezeli do kogos przyjda goscie to trzeba schodzic na dol by otworzc furke. A pozatym jezeli ktos chce sie dostac na teren ogrodzony to i tak sie dostanie , bo np. bardzo czesto nie jest zamykana furtka ta przy bramie wjazdowej.
Pozdrawiam
AAA
Wysłany: Śro 13:15, 29 Kwi 2009
Temat postu:
Witam
A ja uważam, że właśnie w ciągu dnia furtki powinny być zamykane (oczywiście chodzi mi o te godziny, w których większość z nas jest w pracy
bo w tym czasie jeżeli ktoś zechce coś 'zmajstrować' jak to ładnie pan określił, to najpierw zastanowi się jak wejść i właśnie taka zamknięta furtka może być dla niego przeszkodą.
Pozdrawiam
wis
Wysłany: Czw 22:39, 23 Kwi 2009
Temat postu: Zamykanie furtek na klucz
Witam,
Może zabrzmi to przekornie ale uważam, że furtki w ciągu dnia NIE powinny być zamykane na klucz.
Podejrzewam, że jeżeli ktoś zechce coś "zmajstrować" to furtka i tak nie będzie dla niego przeszkodą.
Co prawda przy bloku mamy plac zabaw ale po sąsiedzku znajduje się większy, miejski plac, boisko i z czasem nasze dzieci zapragną tam chodzić, a nie sądze by każde z nich miało dorobiony klucz (na marginesie klucze można dorobić w Gali przy ul. Fabrycznej, na parterze - f-ma Polak).
Pewnie nie tylko dzieciom zdarza się "pocałować" klamkę w furtce, ale one najbardziej na tym cierpią...
Tak więc proponuję nie zamykać w ciągu dnia furtek na klucz. Chętnie poznam opinie innych na ten temat.
--
Pozdrawiam
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin